Kilku znaczących graczy NBA podpisało poprzedniej nocy przedłużenia swoich kontraktów. Łączna suma tych umów przekracza miliard dolarów, ale nie mamy wątpliwości, że każdy z nich na tę kasę zasłużył.
Bradley Beal - Washington Wizards. Lider ekipy z DC porozumiał się ze swoim zespołem w sprawie 5-letniego maksymalnego kontraktu za 251 milionów dolarów. Sprawa absolutnie jasna, bo Beal już wcześniej sugerował, że zrezygnuje z opcji zawodnika w swojej umowie i zwiąże się z Wizards nową umową. Na ten moment jedna z najlepszych “dwójek” w lidze nie ma zamiaru się nigdzie ruszać. Czy to się zmieni?
Nikola Jokić - Denver Nuggets. Absolutny “no-brainer”, jak mówią Amerykanie. Joker to jeden z najlepszych koszykarzy na świecie. W dodatku dobrze mu w Kolorado i nie chce robić wokół siebie dram. W kolejnym sezonie ponownie spróbuje włączyć się z Denver Nuggets do walki z czołówką zachodniej konferencji. Uzgodnił z zespołem warunki 5-letniego super-maksymalnego przedłużenia, czyli zarobi około 270 milionów dolarów.
Zobacz także: Polska pokonała Izrael!
Devin Booker - Phoenix Suns. Lider ekipy z Arizony porozumiał się w sprawie 4-letniego przedłużenia za 214 milionów dolarów. Dla ekipy z Phoenix bardzo ważny ruch, bo zabezpieczyli przyszłość swojego najlepszego zawodnika. Muszą mieć świadomość, że Chris Paul jest coraz starszy, więc już w kolejnym sezonie znacznie więcej będzie zależało od dyspozycji Bookera, który wkracza w najlepsze lata swojej kariery.
Karl-Anthony Towns - Minnesota Timberwolves. Absolutny priorytet dla ekipy z Minneapolis. KAT podpisał przedłużenie na 4 lata za 224 miliony dolarów. Wiele w ostatnich latach mówiło się o tym, że Towns sfrustrowany bezradnością Wolves w walce z innymi ekipami zachodu, w końcu poprosi o transfer. Jednak końcówka poprzedniego sezonu i sprowadzenie Tima Connelly’ego na pewno tchnęły w niego więcej optymizmu.
Ja Morant - Memphis Grizzlies. Młody lider ekipy z Tennessee skorzystał z możliwości podpisania specjalnego przedłużenia debiutanckiego kontraktu. W 5-letniej umowie znalazło się 193 miliony dolarów. Grizzlies nadal chcą budować wokół Ja, ale już teraz mają kolektyw, który może zrobić w kolejnym sezonie sporo zamieszania. Memphis nie przyciągnie wolnych agentów, ale Grizz zawsze sprytnie działają na rynku transferowym.