Już bez Sochana. 20 punktów Loyda

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
KoszKadra

To nie było wielkie koszykarskie widowisko, ale reprezentacja Polski wygrała mecz i to bardzo istotne w budowaniu pewnej kultury. W Katowicach ograliśmy Szwedów. To było “pożegnanie” z kadrą Jeremy’ego Sochana. 

POLSKA - SZWECJA 74:72 

W kolejnym meczu kontrolnym przed EuroBasketem, Polacy w katowickim “Spodku” zmierzyli się ze Szwecją. Przy licznie zgromadzonej publiczności, zespół trenera Igora Milicicia pokonał rywala 74:72. To był drugi mecz w naszej drużynie rozgrywajacego Jordana Loyda po pięciu punktach w pierwszym starciu ze Szwecją. Koszykarz pokazał się z bardzo dobrej strony w pierwszej połowie spotkania. Zanotował 14 punktów i trafił cztery trójki, więc może pomóc nam rozwiązać problem z brakiem skuteczności z dystansu. 

Szwedzi mieli problem z rotacją w obronie, dzięki czemu byliśm w stanie wyjść na prowadzenie 16:9. Polacy szukali przestrzeni w grze bez piłki i kilka razy zaskoczyli defensywę przeciwnika dynamicznymi zejściami pod kosz. Brakowało jednak w naszej grze regularności i to po obu stronach parkietu. Może to jednak wynikać z faktu, że trener Milicić nadal rotuje, ale musimy pamiętać o tym, że czasu jest coraz mniej, więc kluczowe będzie zbudowanie konsekwencji.

W drugiej połowie Szwedzi nas złapali. Żadna z drużyn nie mogła zbudować przewagi, która zakończyłaby mecz wcześniej. W kluczowym momencie Tomek Gielo trafił za trzy i dał nam wynik 71:65. Szwedom udało się jeszcze zbliżyć, ale wizyty na linii rzutów wolnych zabezpieczyliśmy wygraną w “Spodku”. Jeremy Sochan był jeszcze z reprezentacją, ale lada dzień wróci do San Antonio, by rehabilitować łydkę. Loyd skończył z dorobkiem 20 punktów trafiając 4/5 za trzy. 16 punktów, 5 asyst i 4 zbiórki Olka Balcerowskiego.

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes