Jordan mówi “NIE” związkowi syna z byłą żoną Pippena

skroluj w dół
Źródło zdjęcia:
Twitter

Para przekonywała, że Michael Jordan nie ma nic przeciwko ich wspólnej “przygodzie”. Jednak ostatnie zdarzenie z udziałem 6-krotnego mistrza NBA sugeruje coś zupełnie innego. Jordanowi się to wszystko nie podoba. 

Showbiznesowe media żyją w ostatnich miesiącach romansem Larsy Pippen z Marcusem Jordanem - synem Michaela Jordana. Para początkowo przekonywała, że są wyłącznie przyjaciółmi, ale w ostatnim czasie przestali swój romans ukrywać i otwarcie przyznają, że są ze sobą szczęśliwi. Larsa Pippen to rzecz jasna była żona Scottiego Pippena, gracza obok którego MJ zdobywał mistrzostwa NBA. Sprawa zrobiła się więc niezręczna, choć relacje pomiędzy Jordanem i Pippenem i tak były już nadszarpnięte. 

Zobacz także: C’s okłamali Smarta?

Wszystko przez dokument “Last Dance”. Pippenowi nie spodobało się to, jaki został w nim sportretowany pomimo faktu, że był jego częścią. W odpowiedzi Scottie napisał książkę, w której uderza prosto w Jordana. Niewiele wskazuje na to, by wkrótce miało między nimi dojść do pojednania. Co natomiast MJ myśli o związku swojego syna z byłą żoną Scottiego? Kamery złapały Jordana po kolacji w Paryżu i padło pytanie o związek swojego 32-letniego syna z 48-letnią Larsą. Początkowo Jordan wyśmiał pytanie o to, czy akceptuje związek syna, ale potem…

Z pełną stanowczością powiedział “NIE!” i zaczął potrząsać głową. Zatem słowa Larsy sprzed kilku tygodni o tym, że Michael akceptuje ich związek mogą rozmijać się z prawdą, albo w międzyczasie coś się w tej kwestii zmieniło. 

Obserwuj nas w mediach społecznościowych

NBA
Otwórz stronę MVP na swoim
urządzeniu mobilnym i zapisz ją na pulpicie. Będziesz mieć dostęp do najnowszych artykułów w zasięgu ręki!
lifestyle
kadra
nba
biznes