Były koszykarz Sacramento Kings i Miami Heat może zagrać w reprezentacji Polski. Kyle Guy mierzy 190 centymetrów wzrostu i jest rozgrywającym w hiszpańskim Lenovo Tenerife. Strzelec mógłby wzmocnić naszą kadrę w eliminacjach do Igrzysk.
Guy w 2019 roku triumfował w NCAA, będąc przy tym wybranym najbardziej wyróżniającym się graczem. Wystartował również w drafcie i z 55. numerem zdecydowali się postawić na niego New York Knicks. Koszykarz został jednak wytransferowany do Sacramento, gdzie spędził dwa sezony, rozgrywając 34 spotkania. Najwięcej szans otrzymywał jednak w G-League - w barwach Stockton Kings notował 21,5 punktu, 4,6 asysty oraz 3,6 zbiórki. Po zakończeniu dwuletniej przygody w Sacramento trafił do Miami Heat, ale znów więcej szans otrzymywał w G-League. Tak skończyła się jego kariera w Stanach.
W kampanii 2022/23 koszykarz reprezentował barwy hiszpańskiego Joventutu Badalona, gdzie był jednym z najlepszych zawodników. Dzięki temu otrzymał szansę w Euroligowym Panathinaikosie Ateny, jednak w sześciu spotkaniach notował jedynie 6,8 punktu, 2,3 zbiórki oraz 1,8 asysty, a klub zdecydował się z nim pożegnać. Ostatecznie Guy trafił do Lenovo Tenerife, gdzie w 13 meczach zapisywał średnio 14 punktów, 2,2 asysty oraz 1,4 zbiórki, trafiając przy tym rewelacyjne 42,4% rzutów z obwodu.
Biało-Czerwoni swój turniej kwalifikacyjny do Igrzysk Olimpijskich rozegrają od 2 do 7 lipca 2024 roku w Walencji (Hiszpania). W fazie grupowej zagrają z reprezentacjami Finlandii i Bahamów. W ewentualnym półfinale mogą zmierzyć się z Angolą, Libanem lub Hiszpanią. Z orzełkiem na piersi ma w tym roku występować Jeremy Sochan.